ZBOŻA

Ja: Jakie masz odczucia po naszym spotkaniu?

K: Cała sesja była dla mnie przede wszystkim radosna i wyzwalająca, a przy tym świetnie się bawiłam. Na samą myśl o tym dniu rozpromieniam się. Pomimo października było słonecznie i ciepło. Biegałyśmy w złocistym zbożu i czułam przepływ twórczy między nami, miałam też okazje lepiej Cię poznać, co było inspirujące.

Ja: Dla mnie to również jest sposób na poznawanie kobiet i dzielenie się swoją pasją. Wspominam ten dzień równie pięknie, było w nim mnóstwo spontaniczności i poczucia wolności. Jak myślisz z czego to mogło wynikać?

K: Myślę, że nigdy nie miałam szczególnego problemu z akceptacją swojego ciała, więc sam fakt aktów nie był dla mnie trudny.

Ja: Czyli po prostu od początku miałaś w sobie swobodę?

K: Tak, ale Ty też masz coś takiego w sobie, że człowiek czuję się swobodnie i pięknie, niezależnie od tego jak wygląda, czy jaka ma figurę. Potrafisz wydobyć piękno. Ja z każdym kolejnym zdjęciem czułam się pewniej i kiedy zobaczyłam zdjęcia doznałam szoku, że to ja na nich jestem, bo przez całe życia byłam przekonana, że nie jestem fotogeniczna.

Ja: Często jest nam po prostu wmawiane, ze źle wychodzimy na zdjęciach. Nie ma nic złego w tym, że nie zawsze dobrze wyglądamy i się czujemy, to zupełnie naturalne, bo składamy się z rożnych części. Czasem zobaczenie siebie w niekoniecznie dobrym świetle i zaakceptowanie tego jest niezwykle wyzwalające.

K: Wobec dziewczynek wychowanie kładzie duży nacisk na wygląd. W moim domu komplementy były prawione tylko na ten temat, dopiero sama przechodzę przez proces odnajdywania tego wewnętrznego piękna i widzę, że kiedy ktoś je ma to zawsze wygląda wspaniale.

Ja: Dużo kręci się wokół naszej cielesności, tego jak kto je postrzega. Często widzimy tylko ją w człowieku. A jak Ty do tego podchodzisz?

K: Dla mnie ciało jest tym, co widzimy najpierw i tym, co jest najbardziej oceniane. Jest w pewien sposób wizytówką dopóki kogoś bliżej nie poznasz. Ale przede wszystkim ciało jest tym, co pozwala mi robić rzeczy, które kocham, ruszać się, tańczyć, to daje mi największą radość.

Ja: Oby tej radości było jak najwięcej! Dziękuję.

K: Dziękuję !

 

FOTOGRAFIA

FOTOGRAFIA

<<<<<< copyright Zuzanna Frankiewicz/ 2024 >>>>>>

ZUZANNA FRANKIEWICZ